czwartek, 21 listopada, 2024

Fine Dining Week w Concordia Taste

Najnowsze

28 sierpnia wystartowała siódma edycja Fine Dining Week trwająca do 11 września. Także to już jest ostatnia szansa na dokonanie rezerwacji w restauracjach biorących udział, by móc raczyć się degustacją 5-cio daniowego menu.


 

Parę dni temu wybrałam się do Concordia Taste gdzie Szefem Kuchni jest Tomasz Olewski, by przetestować oba dostępne menu degustacyjne, rybne i wegetariańskie. Każde składające się z 5-ciu pozycji.

 

Fine Dining Week w Concordia Taste

 

Zanim przyniesiono pierwsze dania, zostaliśmy poczęstowani gratisowym koktajlem „Grey Goose Le Grand Fizz”, który otrzymuje się do każdego menu w wybranych restauracjach biorących udział w festiwalu.

 

Fine Dining Week w Concordia Taste

(*obowiązuje tylko w wybranych Restauracjach Festiwalu, tj. nie we wszystkich dostępnych na stronie www.finediningweek.pl, a jedynie tych oznaczonych hasłem „Grey Goose Le Grand Fizz w prezencie, szukaj na www.vogue.pl”)

 

W obu zestawach jednym składnikiem różniły się przystawki, danie główne – risotto – były całkiem inne, a słodkie pozycje takie same.

 

Przystawki

wyglądały niczym deser, a były to dwa listki ciasta francuskiego przełożone kremem z bobu dopełnione żelem z agrestu. Jedna była  z kawałkami wędzonego tofu, a druga z łososiem Mowi, który swój smak, kolor i jakość zawdzięcza specjalnie opracowanej karmie. Ma mniej tłuszczu i zawiera wyższą zawartość kwasów nienasyconych Omega -3 niż zwykły łosoś.

Płynnym akcentem menu było pyszne consomme z pomidorów malinowych, w klimacie azjatyckim, lekko pikantne z pierożkami wonton. Te z farszem z krewetek bardziej przypadło mi do gustu. Farsz był wyrazisty, bardzo dobrze doprawiony. Z kolei mojej koleżance, która mi towarzyszyła przy degustacji smakował warzywny.

Na danie główne

wjechała dosyć spora, jak na degustacyjną porcja risotto.

Obie wersje były pyszne, ale zgodnie obie stwierdziłyśmy, że wygrywa to bardziej aromatyczne, wyraziste, czyli zielone –  z brokułami, zieloną fasolką szparagową, cukinią, wykończone kiełkami groszku. Całość dopełnił sos parmezanowy, który tak się złożyło, że na potrzeby udokumentowania na instastory czy tegoż postu 😉  postanowiłyśmy same go sobie dawkować, i to było dobre posunięcie – ponieważ wylana przez kelnerkę na talerz zawartość całej sosjerki byłaby już zbyt spora, przeciążając danie.

Jeżeli chodzi o deser,

był to czekoladowy financier w kawałkach, podany na karmelu z sorbetem malinowym, odrobiną musu z malin oraz świeżymi malinami.

Jak dla mnie ilość karmelu mogłaby być proporcjonalnie mniejsza, ale rozumiem, że są zwolennicy jak deser jest bardziej słodki niż powinien 😉

Na koniec menu dopełniły trzy małe słodkości: przepyszny, nie za słodki marcepan w czekoladzie,  ciemny ptyś wypełniony białą czekoladą (w którym jakby był dodatkowo jakiś owocowy akcent przełamujący słodycz bym się nie obraziła) oraz pyszny kajmak z maliną na kruchej „mini miseczce” 😉

 

 

A teraz czas na wizualne przedstawienie talerzy 😉

 

Menu A (rybne)

 

1. Łosoś MOWI, ciasto francuskie, bób, bazylia, agrest

 

Fine Dining Week w Concordia Taste

 

2. Consomme z pomidorów malinowych, wonton z krewetkami, imbir, oliwa chili

 

Fine Dining Week w Concordia Taste

 

3. Risotto z masłem rakowym, mule, trybula, letnie zioła

 

Fine Dining Week w Concordia Taste

 

4. Financier, karmel, muscovado, sorbet malinowy

 

Fine Dining Week w Concordia Taste

 

5. Marcepan, mleczna czekolada, kajmak

 

 

Menu B (wegetariańskie)

 

1. Wędzone tofu, ciasto francuskie, bób, bazylia, agrest

 

Fine Dining Week w Concordia Taste

 

2. Consomme z pomidorów malinowych, wonton z warzywami, imbir, oliwa chili

 

Fine Dining Week w Concordia Taste

 

3. Zielone risotto, warzywa, sos parmezanowy

 

Fine Dining Week w Concordia Taste

 

4. Financier, karmel, muscovado, sorbet malinowy

 

Fine Dining Week w Concordia Taste

 

5. Marcepan, mleczna czekolada, kajmak

 

 

Takie wydarzenie jak Fine Dining Week jest super okazją do degustacji jednorazowo 5-ciu dań. Ja jestem zwolenniczką takiej możliwości, ponieważ za jednym posiedzeniem można przebyć niezłą kulinarną podróź. A jeżeli, jak w tym przypadku zamówi się oba różne sety – doznań smakowych jest jeszcze więcej – bo jakże miło móc się dzielić z osobą towarzyszącą i wymieniać na bieżąco opinie. Tym bardziej, że mamy różne gusta i preferencje smakowe. A ja mimo, że jestem zwolenniczką mięsnych czy rybnych dań, mając możliwość przetestowania wegetariańskich opcji, coraz bardziej się przekonuję, że są naprawdę niezłe 😉 Poznawanie nowych smaków, kombinacji – to jest to!

 

Zachęcam do rezerwowania miejsc na stronie www.FineDiningWeek.pl, cena 129 zł od osoby. Stoliki można rezerwować aż do przedostatniego dnia wydarzenia, czyli 10 września.

 

Polecam zajrzeć także do wpisu jakie menu festiwalowe serwuje Restauracja Papavero: https://foodiedreamka.pl/fine-dining-week-w-restauracji-papavero/

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

803FaniLubię
5,011ObserwującyObserwuj

Wydarzenia