wtorek, 19 marca, 2024

Szparagi, szparagi – kolacja degustacyjna Za Murem

Najnowsze

„Szparagi, szparagi” – takie hasło przewodnie miała kolacja degustacyjna, która odbyła się 7 czerwca w Restauracji „Za Murem”. Szef Kuchni Marcin Deckert wraz ze swoją załogą: Maksymilianem Hermanowskim, Piotrem Andrzejewskim i Michałem Korzeniowskim, zaserwował dania z różnymi ich rodzajami, sposobami przyrządzenia jak i zaskakującą formą.

 

 szparagi kolacja degustacyjna
Ekipa z Szefową 🙂

Restauracja wraz z apartamentami mieści się w pięknym miejscu i to dosłownie za murem, który przykuwa uwagę swoim klimatycznym wyglądem. Ja będąc tutaj parę miesięcy wcześniej, jak i teraz, ponownie odniosłam wrażenie jakbym znajdowała się na terenie śródziemnomorskiej posiadłości. Teraz było jeszcze jasno, więc miałam okazję przyjrzeć się dokładniej pięknej i zadbanej roślinności… A gdy już weszłam do restauracji której wnętrzem mogłabym się zachwycać bez końca, moją uwagę przykuły pięknie przystrojone na tą okazję stoły. Na każdym z nich stał bukiet ze szparagów, słoiczki z kiszonymi zielonymi szparagami (które każdy z gości mógł sobie zabrać na „do widzenia”) oraz ładnie zaprojektowane papierowe podkładki z menu pod talerze. Całość dopełniały świeże kwiaty oraz świeczki.

 

 szparagi kolacja degustacyjna

 szparagi kolacja degustacyjna

 szparagi kolacja degustacyjna

 

Po krótkiej rozmowie z Właścicielami, oraz przywitaniu się z Szefem Kuchni, kiedy to usiadłam wygodnie przy stole… sącząc powitalne prosecco,  po paru minutach zaczęli przybywać goście zapełniając salę. To był sygnał, że już coraz bliżej do szparagowego szaleństwa na talerzach 🙂

Uwielbiam szparagi, więc ta kolacja zapowiadała się wyjątkowo, a znając kunszt Szefa Marcina, tym bardziej nie mogłam się jej doczekać.

 

Kiedy sezon na szparagi jeszcze trwa, ale tak naprawdę jest już bliżej końca niż początku… taki set 5-ciu dań był idealną okazją by się można było nimi jeszcze podelektować. I to na dodatek w dość niecodzienny i mniej tradycyjny sposób, bowiem mam tutaj na myśli zaserwowanie ich różnego rodzaju: białe, zielone, dzikie, a nawet morskie z takimi produktami jak: przegrzebki, perliczka czy polędwica z dorsza. Jakby było mało, do tego doszło urozmaicenie dań ich różną i niespotykaną formą, jak mus, żel czy nawet chips. Był też szparagowy deser… Oj tak…

 

…a takimi oto daniami mogliśmy raczyć się podczas kolacji:

 

Zaczęliśmy od amuse-bouche którym były

„gotowane białe szparagi/zielone szparagi confit/palone masło/piklowana gorczyca/sos holenderski”

Szparagi ugotowane na dwa sposoby, jeden trafił na talerz z tłuszczu, drugi z wody 😉 Podane z wyśmienitym sosem holenderskim i piklowaną gorczycą, która przyjemnie chrupiąc przełamywała go teksturą i kwaśnym smakiem.

 

kolacja degustacyjna Za Murem

 

Ten wstęp do kolacji był wyborny i idealnie podkręcił nasze kubki smakowe na dalsze szparagowe love 😉

 

Zupa

„krem z białych szparagów/oliwa szczypiorkowa/groszek ptysiowy”

Aksamitny delikatny krem lekko muśnięty smaczkiem oliwy szczypiorkowej urozmaicony groszkiem ptysiowym w formie palucha na pół 😉  Przewspaniały!

 

kolacja degustacyjna Za Murem

kolacja degustacyjna Za Murem

 

Przystawka

„karmelizowane przegrzebki/tymianek cytrynowy/mus z białych i zielonych szparagów/ żel z zielonych szparagów/chips z białych szparagów i tapioki/czosnek marynowany/mięta”

Na przystawkę składał się soczysty i pełen smaku przegrzebek bastowany z tymiankiem cytrynowym, nieśmiało 😉 wystający spod chrupiącego chipsa z białych szparagów i tapioki. Szparagi tutaj zostały podane jako mus w formie krążków oraz krople żelu z dodatkiem mięty. Obawiałam się, że marynowany czosnek może zdominować danie, ale niepotrzebnie, miał delikatny posmak.

 

kolacja degustacyjna Za Murem

kolacja degustacyjna Za Murem

 

Danie główne I

„perliczka/gotowane dzikie szparagi/ziemniaki duchesse/sos Porto”

Soczysta pierś perliczki ze smakowitą złocistą skórką… z wiązką dzikich szparagów i z lekko przyrumienionymi  puszystymi ziemniakami duchesse.

 

kolacja degustacyjna Za Murem

 

Danie główne II

„dorsz/tortelini z krewetkami/zielone szparagi/galangal/białe szparagi puree/ piklowane szparagi soliród/ rybne velouté”

 Polędwica z dorsza gotowana sous vide, a następnie opalana. Do tego dwa pierożki zabarwione kurkumą z farszem z krewetek i lekkim akcentem galangalu. Do tego puree z białych szparagów, wyraźne w smaku piklowane morskie szparagi czyli soliród oraz zielony wzdłuż przepołowiony 😉

 

 

Deser

„sernik z białych szparagów/biała czekolada/karmelizowane zielone szparagi/palona tarta bułka”

Tak tak, na takiej kolacji oczywiście i deser był ze szparagów.

Puszysta lekko słodka sernikowa szparagowa chmurka, którą dla przełamana delikatności podsypano chrupką kruszonką na słodko z palonej tartej bułki. By jeszcze konkretniej chrupało, znalazła się i także odrobina podprażonych lekko słonych orzechów. Dla smakowej kontry doszły kleksy kwaskowatego musu z marakui. Ciekawym dodatkiem była główka zielonego karmelizowanego szparaga. A wszytko to zostało oprószone pudrem z białej czekolady i płatkami kwiatów. Ten sernik był niesamowity!

 

 

 

I tak oto przedstawiała się cała kolacja, podczas której uraczono nas talerzami ze szparagami 😉

 

To był  smaczny wieczór spędzony w miłej kameralnej atmosferze. Cóż można chcieć więcej? Dziękuję za zaproszenie i życzę jeszcze wielu tak udanych kolacji.

 


ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

803FaniLubię
5,011ObserwującyObserwuj

Wydarzenia